Rocznica mordów wołyńskich

Dokładnie w 78. rocznicę „krwawej niedzieli na Wołyniu”, 11 lipca 2021 r., mieszkańcy Przemyśla uczcili pamięć bestialsko pomordowanych Polaków. „Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary” – powtarzają Kresowiacy, którzy od lat są głównymi organizatorami obchodów.

Uroczystości patriotyczne rozpoczęła Msza święta w intencji pomordowanych na Wołyniu celebrowana w kościele Karmelitów w Przemyślu. Modlitwie przewodniczył o. Krzysztof Górski, karmelita i przeor przemyskiego konwentu.

– Przyszliśmy tu upamiętnić swoje siostry i swoich braci. Wokół ołtarza Bożego, wokół stołu, do którego nas sam Bóg zaprasza gromadzimy się jak jedna rodzina. Witam wszystkich przybyłych na dzisiejszą Eucharystię, w której modlimy się za ofiary zbrodni wołyńskiej – powiedział we wstępie zakonnik. – Będziemy wspólnie modlić się za dusze tych, którzy zostali pomordowani – dodał.

Natomiast homilię wygłosił ks. prał. Stanisław Czenczek, który przypomniał zebranym, że Pan Bóg każdego człowieka obdarzył powołaniem do świętości realizowanym poprzez miłość wobec Boga i bliźniego. – W świetle tych słów naszym o powołaniu do świętości i pełni życia chrześcijańskiego w miłości wspominamy dzisiaj bolesną siedemdziesiąta ósmą rocznicę krwawej niedzieli na Wołyniu – zauważył kaznodzieja. Przypomniał, że w 1943 roku też była niedziela i wówczas w bestialski sposób zginęło ok. 130 tys. Polaków.

Przez lata zbrodnia wołyńska była skrzętnie ukrywana i zakłamywana. – Mówi się, że ci co zginęli ponieśli podwoją śmierć. Stracili życie i została zamordowana pamięć o tej zbrodni – powiedział ks. prał. Czenczek. Dopiero w 2013 roku Sejm RP podjął uchwałę upamiętniającą dzień 11 lipca nazywając go Dniem Pamięci o Ludobójstwie na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej Obywateli Polskich II Rzeczypospolitej.

Kapłan zastanawiał się czego nas, współczesnych, uczy ta dzisiejsza uroczystość. – Modlimy się dzisiaj w intencji ofiar ludobójstwa na Wołyniu, ale także o budowanie cywilizacji życia i miłości, czego nas uczył św. Jan Paweł II – podkreślił kaznodzieja.

– Jako chrześcijanie jesteśmy powołani do świętości. Szanujmy godność każdego człowieka. Polska daje dzisiaj pracę wielu Ukraińcom w naszym kraju. Jednak władze Ukrainy szerzą kult zbrodniarzy i zaprzeczają tym wydarzeniom. Pamiętajmy o naszym powołaniu i szanujmy każdego człowieka – apelował ks. prał. Stanisław Czenczek.

Wraz z o. Krzysztofem Górskim i ks. prał. Stanisławem Czenczkiem Najświętszą Ofiarę sprawowali: ks. Mieczysław Faruń, salezjanin i o. Władysław Lizun, franciszkanin.